• język migowy
  • e-mail
  • telefon: +48 32 43 11 641
  • lokalizacja
  • BiP

Tematyka

 

Czerwiec

  • Czym podróżujemy?
  • Jestem malarzem
  • Lato
  • Nadchodzą wakacje

Piosenka

Niech żyją wakacje,
niech żyje pole i las, i niebo,
i słońce, wolny, swobodny czas

Pojedzie z nami piłka i kajak,
i skakanka, będziemy grać
w siatkówkę
od samiutkiego ranka.

Gorące, złote słońce
na ciemno nas opali,
w srebrzystej, bystrej rzece
będziemy się kąpali.

Niech żyją wakacje,
niech żyje pole i las, i niebo,
i słońce, wolny, swobodny czas

Wiersz

Tato, czy już lato?
Powiedz, proszę!
Powiedz, tato, Po czym poznać można lato?
Skąd na przykład wiadomo, że już się zaczyna?
Po prostu: Po słodkich malinach,
Po bitej śmietanie z truskawkami,
Po kompocie z wiśniami,
Po życie, które na polach dojrzewa,
Po słowiku, co wieczorem śpiewa,
Po boćkach uczących się latać,
Po ogrodach tonących w kwiatach,
Po świerszczach koncertujących na łące,
Po wygrzewającej się na mleczu biedronce,
Po zapachu skoszonej trawy i róż,
I już!

Maj

  • Tutaj mieszkamy
  • Ziemia krąży w kosmosie
  • Na wiosennej łące
  • Nasi Rodzice

Piosenka

Usiądź mamo przy mnie blisko
I posłuchaj tych słów
Ty z pewnością wiesz to wszystko
Jednak powiem to znów
Ref.Kocham Cię Ti Amo je taime
I nie pytaj mnie dlaczego tak jest
Ty jesteś mą mamą, wspaniałą kochaną
Jedyną na zawsze i kochasz mnie też
Kocham Cię Ti Amo je taime
I nie pytaj mnie dlaczego tak jest
Ty jesteś mą mamą, wspaniałą kochaną
Jedyną na zawsze i kochasz mnie też
Popatrz mamo w moje oczy
Ujrzysz w nich miłość mą
Nawet bardzo późno w nocy
Śpiewać będę Ci to
Ref.Kocham Cię Ti Amo je taime.....

Wiersz

Kocham Mamę! Kocham Tatę!
Bo są dla mnie całym światem
I kochają mnie nad życie
Powiem więcej, są w zachwycie
Że ja jestem ich kruszyną
Skarbem, szczęściem, odrobiną
I że jestem ich marzeniem
Oczkiem w głowie i spełnieniem
I powiedzieć mogę Wam
Że rodziców super mam
Tak cudownych i wspaniałych
Jak ja przecież doskonałych.

Kwiecień

  • Wielkanoc
  • Jedziemy na wieś
  • Dbamy o naszą planetę
  • Nasza ojczyzna

Piosenka

Kiedyś dwie palmy się spotkały
I tak ze sobą rozmawiały:
Ja jestem palmą daktylową,
Jestem największa daję słowo!
A wielkanocna palma mała,
Kiedy to tylko usłyszała,
Z radości cała pojaśniała
I „Alleluja” zawołała.
Słysząc to, druga palma rzecze:
Co też ty mówisz? No, nie przeczę,
Że jesteś wielka niesłychanie,
Lecz nie w Wielkanoc, Droga Pani.
Bo najważniejsza jest ta mała,
Co dziś w wazonie tutaj stała.
To ona jest symbolem wiosny
I ludziom głosi czas radosny.

Wiersz

Wielkanocny stół już przygotowany.
Na nim pisanki i baranek lukrowany.
Mazurki gotowe, stoją w pięknym rzędzie,
kiełbasa i żurek na pewno też będzie.
Baba wielkanocna duża i pachnąca
i owies zielony, co pędzi do słońca.
W koszyczku święconka i bazie w wazonie
W świąteczny bukiet ułożone.

Marzec

  • Przedwiośnie
  • Czy to już wiosna?
  • Wiosenne porządki
  • Wiosna

Piosenka

Chodzi marzec czarodziej
Po chmurach po lodzie
Aż tu nagle hokus pokus
I już pączki na patyku
I już trawka na śnieżniku
Och ten marzec czarodziej
Chodzi marzec czarodziej
Po chmurach po lodzie
Aż tu nagle hokus pokus
Słońce rzuca swe błyskotki
Że aż mruczą bazie kotki
Och ten marzec czarodziej
Chodzi marzec czarodziej
Po chmurach po lodzie
Aż tu nagle hokus pokus
Przez kałuże skaczą kaczki
Żółte kaczki przedszkolaczki
Och ten marzec czarodziej

Wiersz

"Przyjście wiosny" - J. Brzechwa
Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro: - Przyjedzie pewno furą.
Jeż się najeżył srodze: - Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: - Ja nie wierzę, przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym, przyleci samolotem.
- Skąd znowu - rzekła sroka - ja z niej nie spuszczam oka
i w zeszłym roku w maju widziałam ją w tramwaju.
- Nieprawda wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!
- A ja wam tu dowiodę, że właśnie samochodem.
- Nieprawda, bo w karecie!
- W karecie? - Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko, że płynie własną łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty za nią śpieszą, już trawy przed nią rosną
i szumią - Witaj wiosno!

Luty

  • Dbamy o swoje zdrowie
  • Malujemy kolorowy świat
  • Mamy różne domy
  • kim będe, gdy dorosnę

Piosenka

Kiedy zima jest na dworze,
płatki śniegu lecą z nieba.
Grubą czapkę, rękawice,
ciepłe buty włożyć trzeba.
Ref: Mroźna zima nas zaprasza.
Można lepić dziś bałwana.
Można bawić się wesoło,
zrobić śniegowego pana. /2x 2.
Utoczymy zaraz kule.
Jedną małą i dwie duże.
Ma już oczy, nos, kapelusz,
starą miotłę trzyma w górze.
Ref: Mroźna zima…
Stoi bałwan na podwórku.
Uśmiech ma na swojej twarzy.
Ktoś powinien go odwiedzić,
bałwan ciągle o tym marzy.
Ref: Mroźna zima…

Wiersz

"Co to jest rok"
Rok to dni, tygodnie, miesiące
Rok to mroźna Zima i Lato gorące
Rok to wiosna radosna, Jesień kolorowa
Rok to czas, co mija, zaczyna od nowa
Dwanaście miesięcy rok zawsze ma
Cztery pory roku roczek nam da
Tygodni po siedem dni nam ofiaruje
I trzysta sześćdziesiąt pięć dni wyczaruje
Czasem czaruje na przekór wszystkiemu
Dni trzysta sześćdziesiąt sześć
Wtedy, co cztery lata mówimy
Że rok przestępny jest
W lutym zdarzenie to następuje
Dwadzieścia osiem dni mróz maluje
Co cztery lata jeden dodaje
Dwadzieścia dziewięć dni wtedy staje
I tak, co roku czas w cyklu mija
Powtarza się schemat rok po roku
Wszystkie miesiące, dni, tygodnie
I cztery pory roku.

Styczeń

  • Nowy rok
  • Bale w karnawale
  • Święto babci i dziadka
  • Zimowa olimpiada

Piosenka

Kiedy babcia była mała
Kiedy babcia była mała to sukienkę i fartuszek krótki miała.
Małe nóżki chude rączki i lubiła jeść cukierki oraz pączki.
Refren
I co , i co , że babcia nam urosła ,
że lat ma trochę więcej niż ja i brat i siostra.
I co , i co , to ważne że mam babcię ,
że bardzo kocham ją i śpiewać lubię z nią.
A gdy dziadek był malutki , to nie nosił adidasów tylko butki.
Nie miał wąsów ani brody , no i nie chciał jeść marchewki tylko lody!
Refren
I co , i co , że dziadek urósł trochę ,
że lat ma trochę więcej niż dwa plus trzy plus osiem.
I co , i co , to ważne że mam dziadka ,
że bardzo kocham go i lat mu życzę sto!
Dawno temu babcia z dziadkiem w piaskownicy się kłócili o łopatkę.
Dziś na spacer idą sobie , a gdy wrócą ja im kawę dobrą zrobię.
Refren
I co , i co , że trochę nam urośli ,
że nie są dzieciakami , że ważni z nich dorośli.
I co , i co , to ważne że są z nami ,
niech żyją długi czas i zawsze lubią nas.

Wiersz

Co to jest rok
Rok to dni, tygodnie, miesiące
Rok to mroźna Zima i Lato gorące
Rok to wiosna radosna, Jesień kolorowa
Rok to czas, co mija, zaczyna od nowa
Dwanaście miesięcy rok zawsze ma
Cztery pory roku roczek nam da
Tygodni po siedem dni nam ofiaruje
I trzysta sześćdziesiąt pięć dni wyczaruje
Czasem czaruje na przekór wszystkiemu
Dni trzysta sześćdziesiąt sześć
Wtedy, co cztery lata mówimy
Że rok przestępny jest
W lutym zdarzenie to następuje
Dwadzieścia osiem dni mróz maluje
Co cztery lata jeden dodaje
Dwadzieścia dziewięć dni wtedy staje
I tak, co roku czas w cyklu mija
Powtarza się schemat rok po roku
Wszystkie miesiące, dni, tygodnie
I cztery pory roku.

Grudzień

  • Mieszkamy na Śląsku
  • Już słychać dzwonki sań
  • Witamy zimę
  • Wesołych Świąt
  • Zimowy czas

Piosenka

Zostań Jezu mym braciszkiem
podzielę się z tobą wszystkim
dam ci swoje klocki lego
dam ci misia pluszowego
dam ci swoje klocki lego
dam ci misia pluszowego
Dam zabawki
dam słodycze
babcię, dziadka ci pożyczę
podzielę się mama, tatą
bądź braciszkiem moim za to
podzielę się mama, tatą
bądź braciszkiem moim za to
Będę cię na rączkach nosić
nie daj się Jezuniu prosić
w mym łóżeczku miejsce zrobię
będziesz sypiał ze mną sobie
w mym łóżeczku miejsce zrobię
będziesz sypiał ze mną sobie

Wiersz

Górnik świdrem węgiel kruszy,
z latarenki światło spływa.
Już wagonik z węglem ruszył,
winda w górę go porywa .
Jutro węgla bryły czarne
kolejarze w świat powiozą.
A pojutrze - piece nasze
będą grzały na złość mrozom.

Listopad

  • W baśniowej krainie
  • Bohaterowie polskich legend
  • Nasze ulubione książki
  • Chcemy być potrzebni

Piosenka

Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.
Marsz, marsz, Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.
Marsz, marsz, Dąbrowski...
Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.
Marsz, marsz, Dąbrowski...
Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany -
Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.
Marsz, marsz, Dąbrowski...

Wiersz

Katechizm polskiego dziecka
Kto ty jesteś?
Polak mały.
Jaki znak twój?
Orzeł biały.
Gdzie ty mieszkasz?
Między swemi.
W jakim kraju?
W polskiej ziemi.
Czem ta ziemia?
Mą ojczyzną.
Czem zdobyta?
Krwią i blizną.
Czy ją kochasz?
Kocham szczerze.
A w co wierzysz?
W Polskę wierzę.
Coś ty dla niej?
Wdzięczne dziecię.
Coś jej winien?
Oddać życie.

Październik

  • Jesienny las
  • Nasze zwierzaki
  • Przygotowania do zimy
  • Pomysły na deszczowe dni

Piosenka

"Idzie lasem Pani Jesień"
Już lato odeszło i kwiaty przekwitły
A jeszcze coś w słońcu się mieni
To w polu i w lesie czerwienia się spójrzcie
Korale, korale jesieni
Ref.: Idzie lasem pani jesień
Jarzębinę w koszu niesie
Daj korali nam troszeczkę
Nawleczemy na niteczkę
Włożymy korale, korale czerwone
I biegać będziemy po lesie
Będziemy śpiewali piosenkę jesienną
Niech echo daleko ją niesie
Ref.: Idzie lasem pani jesień
Jarzębinę w koszu niesie
Daj korali nam troszeczkę
Nawleczemy na niteczkę.

Wiersz

"Pani Jesień"
Przeszedł sobie dawno
śliczny, złoty wrzesień...
Teraz nam październik
Dała pani jesień...
Słono takie śpiące,
coraz później wstaje,
Ptaszki odlatują,
hen, w dalekie kraje.
W cieniu, pod drzewami
cicho śpią kasztany,
każdy błyszczy pięknie,
niby malowany.
Lecą liście z drzewa
różnokolorowe,
te są żółto - złote,
a tamte - brązowe.
Jeszcze niby ciepło,
słonko świeci, grzeje...
aż tu nagle skądejś
wichrzysko zawieje.
Chmur wielkich deszczowych
nazbiera, napędzi...
tak się pan listopad
nauwija wszędzie.  

Wrzesień

  • Dzień dobry, przedszkole!
  • Wakacje się skończyły
  • Bezpiecznie na drodze
  • Koniec lata w sadzie i w ogrodzie

Piosenka

Śpiewające Brzdące - Biegnę do przedszkola
Choć na niebie słońce
Śpi na białych chmurkach
Wyskakuję z łóżka
Jak z dziupli wiewiórka
I chociaż wczesna pora
Ja biegnę do przedszkola
I chociaż wczesna pora
Ja bardzo cieszę się
I chociaż wczesna pora
Ja biegnę do przedszkola
I chociaż wczesna pora
Ja bardzo cieszę się
Auta śpią w garażach
A ptaszki na drzewach
Idę do przedszkola
I wesoło śpiewam
I chociaż wczesna pora
Ja biegnę do przedszkola
I chociaż wczesna pora
Ja bardzo cieszę się
I chociaż wczesna pora
Ja biegnę do przedszkola
I chociaż wczesna pora
Ja bardzo cieszę się

 

Wiersz

„W przedszkolu jak w domu” 
Czy słońce na niebie, czy deszcz z nieba leci,
Idą do przedszkola z rodzicami dzieci.
W przedszkolu zabawek i książek bez liku,
Każdy ma tam miejsce przy małym stoliku.
Razem z naszą Panią, pilnie się uczymy.
Gdy czas na zabawę, chętnie się bawimy.
Powiem Wam coś jeszcze!
Nie mówcie nikomu…
Że my się czujemy jak u siebie w domu!

do góry